Komentarze: 0
Zbliżają sie Świeta i jest gites. Uwielbiam ten czas, ale jak zwykle asia sie musiala rozchorowac prawda. No coz, czasem tak jest. Dobrze, że teraz, a nie w Sylwestra. A właśnie gdzie ja go spędze, dziewczynki licze na was :P. Do Miami nie pojdziemy, bo juz zapisow nie ma my to jak zwykl sie wczesnie za to zabieramy. Tamte sobie jada do Wrocka i mnie nie zabiara, hehe, ale nieszkodzi. Jutro bede choinke ubierala, a dzisiaj jak sie lepiej poczuje to musze zaczac myc krysztaly. Wczoraj mylam, ale musialam z tego zrezygnowac bo mnie goraczka zlapala. A moi jada dzisiaj na wies sprzatac w domu, ja tez chce swoj pokoim posprzatac.
Tak teraz opisze troszku siebie. Wiec mowia na mnie yoaska, studiuje Zarządzanie i Inzynierie Produkcji w Cze\ęstochowie. Jest zajebiscie, mam bossssssska grupe<Wera, Tomek, Artur, David, Agatka> Co prawda nas jest 40 osob ale wymienilam 5 zajebistych ludzi. W niedziele mialam kolokwium z matmy i tragedia myslalam, ze bedzie lepiej, ale jak usiadlam nad ta kartka to poprostu sie załamałam. Ale nie tylko ja, Artut sie tak chalil, ze wszysko umie a jak zobaczyl zadania to omalo co nie zemdlal hehe. Uwielbiam zwierzatka, szczegolnie psy. Mam 4 miesięczna wyżełke szorskowłosą - FIGA się wabi. Tak niedawno była chora miała jakies zapalenie tak, ale jak juz jest drowa to ja jestem chora. Z psa na wlaściciela hehe:P.
Tak i takim oto sposobem doszlam do konca ierwszej notenci.Pozdrawiam wszystkich blogowiczow i zpraszam do odwiedzania blogaska.